Zabawa w kieszonce
O tym jak żółte rury drenażowe stały się kultową zabawką, a debiut pozwolił rozwinąć skrzydła
Ten przydomowy plac zabaw pokazuje, że na niewielkiej przestrzeni może powstać wiele…wszystko zależy od pomysłu. A istniejąca jabłonka, stare rury, belki, liny i okrąglaki to materiały składowe placu.
Atrakcje na tym kieszonkowym placu zabaw angażują różne umiejętności:
– na kładce i pieńkach można poćwiczyć równowagę,
– przy rurach na pionowej ścianie zmysł koordynacji ręka-oko,
– piaskownica wzmocni kreatywność i doznania sensoryczne,
– małe okienko może stać się sklepikiem, lodziarnią i
zafundować wcielenie się w role,
– domek na drzewie wzbogaci każdą zabawę o tajemnice i
budowanie historii,
– kącik kuchenny to gratka dla wszystkich małych błotnych
kucharzy.
Ja widać na każdej przestrzeni można stworzyć niebanalne miejsce zabaw dla dzieci.
To miejsce by nie powstało gdyby nie wielkie zaufanie ze strony inwestora i otwartość na wykorzystanie materiałów nietypowych.
Pani Natalia Gruba ( obecnie Wójcikowska ) wykonała dla mnie plac zabaw dla wnuków. Było to wyzwanie, aby wszystko zmieścić, ponieważ teren przeznaczony na tę inwestycję był bardzo mały. Projekt zagospodarowania terenu na tę okoliczność z wykorzystaniem przestrzeni przerósł moje oczekiwania. Proponowane rozwiązania są nieszablonowe, a dzieci mają przy nich sporo radości. Widać, że Pani Natalia ma podejście do dzieci, bo zaprosiła je do projektu koncepcyjnego jako głównych użytkowników. Oceniając wykonawstwo całości zadania stwierdzam, iż Panią Natalię cechuje dobra organizacja pracy, dbałość o porządek na placu budowy oraz krótki czas realizacji. Prace przebiegały zgodnie z wyznaczonym harmonogramem. Wykonane urządzenia są estetyczne ,funkcjonalne i trwałe. Najlepszą rekomendacją niech będzie radość dzieci podczas zabawy na zaprojektowanej i wykonanej przestrzeni przez Panią Natalię.
